Okna i drzwi to strażnicy naszego komfortu – pilnują ciepła zimą, wpuszczają świeże powietrze latem, chronią przed hałasem i nieproszonymi gośćmi. Ale żeby dobrze spełniały swoje zadanie, trzeba o nie dbać. Na szczęście nie jest to skomplikowane, a kilka prostych nawyków sprawi, że zamiast martwić się o przeciągi, skrzypiące zawiasy czy parujące szyby, będziemy cieszyć się spokojem i wygodą.
Zacznijmy od czystości. Brzmi banalnie, ale brud i kurz to nie tylko kwestia estetyki. Zabrudzone uszczelki tracą swoją elastyczność, a okucia mogą się szybciej zużywać. Dlatego raz na kilka miesięcy warto przetrzeć ramy wilgotną szmatką, a w przypadku okien PVC unikać agresywnych środków czyszczących – wystarczy ciepła woda z odrobiną łagodnego detergentu. Drewniane okna potrzebują dodatkowej troski – lakierowana powierzchnia powinna być co jakiś czas odświeżana, a ewentualne drobne ubytki natychmiast uzupełniane.
Uszczelki – małe, ale kluczowe elementy, które decydują o tym, czy w domu będzie ciepło. Z biegiem czasu mogą twardnieć i pękać, zwłaszcza jeśli są narażone na słońce, mróz i wilgoć. Dlatego warto je regularnie czyścić i smarować silikonem technicznym, który utrzyma ich elastyczność. Jeśli zauważymy, że gdzieś zaczyna wiać, nie warto zwlekać – wymiana uszczelki to prosta i niedroga sprawa, a komfort w domu wzrośnie od razu.
Teraz czas na okucia, czyli mechanizmy odpowiadające za otwieranie, zamykanie i uchylanie okien oraz drzwi. Bez nich nawet najlepsze okno byłoby tylko nieruchomą szybą. Żeby działały płynnie, raz do roku należy je naoliwić – wystarczy kilka kropel smaru technicznego na zawiasy i elementy ruchome. Jeśli klamka zaczyna stawiać opór, może to być sygnał, że śruby się poluzowały – dokręcenie ich zajmie minutę, a problem zniknie.
Warto też zwrócić uwagę na regulację okien. Wiele nowoczesnych modeli pozwala dostosować docisk skrzydła do ramy, co przydaje się szczególnie przy zmianach pór roku – zimą okno powinno być bardziej dociśnięte, latem można je lekko poluzować, by ułatwić wentylację. Jeśli okno zaczyna się ciężko domykać lub widać, że skrzydło lekko opada, warto sprawdzić możliwość regulacji za pomocą śrub na zawiasach.
A co z drzwiami? Tutaj zasady są podobne – regularne czyszczenie, smarowanie zamków i zawiasów, kontrolowanie uszczelek. Jeśli drzwi wejściowe ocierają o podłogę, mogą wymagać regulacji zawiasów. A jeśli zimą czuć chłód przy progu, warto sprawdzić stan dolnej uszczelki – to ona decyduje, czy do środka nie dostaje się zimne powietrze.
Nie trzeba być fachowcem, żeby dbać o okna i drzwi. Wystarczy raz na jakiś czas poświęcić im chwilę uwagi – przetrzeć, naoliwić, sprawdzić szczelność. To jak z samochodem – lepiej robić drobne przeglądy niż czekać, aż coś się zepsuje na dobre. A w zamian? Cisza, ciepło i spokój w domu przez długie lata.